Dzięki zawartości probiotyków, enzymów, hormonów oraz czynników wzrostowych mleko mamy wywiera korzystny wpływ na rozwój fizyczny niemowlęcia, pełni także rolę ochronną. W wielu badaniach wykazano, iż podaż pokarmu naturalnego znacząco obniża ryzyko zachorowania dziecka na choroby infekcyjne lub łagodzi ich przebieg. Taki efekt obserwowano zarówno w czasie trwania karmienia jak i po jego zakończeniu.
Karmienie piersią jest wzorcowym sposobem żywienia niemowląt tzn., że nie ma nic lepszego niż matczyny pokarm dla noworodka. Karmienie w ten sposób powinno trwać do ukończenia 6 miesiąca życia niemowlęcia. Zaleca się aby trwało ono dłużej przy jednoczesnym wprowadzaniu innych pokarmów zgodnie ze schematem rozszerzania diety dziecka.
W czasie laktacji matki potrzebują ok. 670 kcal/dobę więcej niż ich standardowe zapotrzebowanie kaloryczne. Około 500 kcal/dobę powinniśmy dostarczyć wraz z pożywieniem, natomiast pozostała wartość powinna być dostarczona z zapasów tkanki tłuszczowej z ciąży. W praktycznym ujęciu przez pierwsze 6 miesięcy karmienia piersią dzieci udział energii w diecie matek powinien wzrosnąć o 500 kcal/dobę, natomiast w kolejnym półroczu 400 kcal/dobę. Taki schemat pozwoli na prawidłowy rozwój niemowląt jak i uniknięcie niedożywienia zarówno matek jak i ich dzieci.
Najważniejszymi składnikami mineralnymi w tym czasie są wapń, jod, żelazo oraz witamina D.
Zaleca się aby kobiety w okresie laktacji spożywały od 1000 od 1300 mg wapnia/dobę, niektóre źródła podają dużo wyższe poziomy tj. 3 g/dzień. Głównymi źródłami tego pierwiastka są mleko i produkty mleczne nie można jednak zapomnieć o ciemnozielonych warzywach i roślinach strączkowych. Pokrycie zapotrzebowania z diety na ten pierwiastek nie powinien sprawiać większych trudności. Wyjątkami są kobiety cierpiące na nietolerancję laktozy lub alergię na białka mleka krowiego, w takich przypadkach należy rozważyć suplementację najlepiej preparatami zawierającymi chelaty aminokwasowe wapnia.
Jedynym źródłem jodu dla niemowląt jest mleko matki dlatego tak ważne jest odpowiednia podaż tego pierwiastka w diecie matek. Kobiety w okresie laktacji powinny spożywać dziennie ok. 290 µg jodu. Namiar tego pierwiastka (powyżej 500 µg/dobę) może prowadzić do rozwoju niedoczynności tarczycy i wola u noworodka. Pokrycie zapotrzebowania na jod w Polsce jest realizowana przede wszystkim przez spożywanie soli jodowanej. Spożycie soli spożywczej wzbogacanej w jod na poziomi 4-6 g/dobę jest wystarczające aby pokryć wysokie dobowe zapotrzebowanie na ten pierwiastek w okresie laktacji. Suplementacja jest wskazana jedynie, gdy u matek stwierdzone są niedobory jodu. Używa się wtedy preparatów jodku potasu w dawce 150 µg/dobę i dzięki temu pokrywa się zapotrzebowanie dobowe.
Odpowiedni poziom żelaza w diecie matek ma przeciwdziałać wystąpieniu niedokrwistości na tle niedoboru tego mikroelementu. Zapotrzebowanie na żelazo w czasie laktacji wynosi 20 mg/dobę. Prawidłowo zbilansowana dieta zapewnia odpowiednią podaż tego pierwiastka. Bardzo dobrym źródłem żelaza jest czerwone mięso, jednak należy pamiętać że surowe lub niedogotowane produkty mięsne mogą stwarzać ryzyko rozwoju listeriozy. Pomimo tego że mięso jest łatwo dostępnym i dobrym źródłem żelaza w diecie niedobory żelaza u kobiet karmiących są dość powszechne. Suplementacja powinna być wprowadzona po uprzednim wywiadzie i konsultacji z lekarzem. Zapasy żelaza niemowlętom karmionym piersią wystarczają do ok. 4-6 miesiąca życia, dlatego wiele źródeł zaleca podawanie tego pierwiastka niemowlętom od 4 miesiąca życia w dawce 1 mg/kg mc/dobę, aż do czasu wprowadzenia produktów zawierających żelazo. Suplementacja niemowląt może zostać wprowadzona tylko i wyłącznie po wcześniejszej konsultacji lekarskiej.
Polskie wytyczne dotyczące witaminy D zalecają suplementację już od pierwszych dni życia, niezależnie od sposobu karmienia dziecka. Zalecana standardowa dawka to 400 IU/dobę przez pierwsze 6 miesięcy życia, następnie 400-600 IU/dobę między 6 a 12 miesiącem życia. Natomiast powyżej 1 roku życia od 600-1000 IU/dobę w zależności od masy ciała od września do kwietnia oraz przez cały rok przy niewystarczającej ekspozycji na promieniowanie słoneczne.
W związku z wieloma korzyściami wynikającymi z suplementacji kwasem dokozaheksaenowym (DHA). Zaleca się zarówno u kobiet ciężarnych jak i karmiących podawanie preparatów w ilości min. 200 mg DHA/dzień. W przypadku bardzo małego spożycia ryb należy uwzględnić odpowiednio wyższe dawki 400-600 mg DHA/dzień.
Palenie papierosów nie stanowi przeciwwskazania do karmienia piersią. Wpływa ono jednak negatywnie na laktację jak i na organizm matki z wiadomych przyczyn. Nie można się jednak spodziewać by nikotyna miała jakikolwiek pozytywny wpływ na dziecko a można się spodziewać jedynie niekorzystnych efektów.
Brak jest wystarczających dowodów wskazujących na skutki spożycia alkoholu w czasie laktacji jednak jak można się spodziewać nie będą to skutki korzystne. W badaniach na modelach zwierzęcych zaobserwowano opóźnienie w rozwoju psychoruchowym potomstwa samic, którym podawano alkohol w czasie laktacji.
Spożycie kofeiny należy ograniczyć do maksimum 300 mg/dobę u kobiet ciężarnych jak i karmiących piersią.
Najkorzystniejszym źródłem płynów w diecie kobiet w czasie laktacji jest woda niegazowana, pochodząca z naturalnych źródeł. Odpowiednie nawodnienie organizmu kobiet karmiących piersią jest kluczowym elementem produkcji odpowiedniej ilości mleka. Szacuje się iż wzrost zapotrzebowania na wodę w okresie laktacji wynosi 800-1000ml/ dobę a więc kobieta karmiąca powinna wypijać codziennie około 3 litrów wody. Szczególnie korzystne jest spożywanie wód butelkowanych źródlanych jak i mineralnych, nisko- i średniozmineralizowanych, niskosodowych i niskosiarczynowych.
Brak jest wiarygodnych badań naukowych potwierdzających prolaktogenne działanie preparatów na bazie ziół. Dodatkowo długotrwałe stosowanie lub stosowanie takich preparatów w zbyt dużych dawkach może być niebezpieczne w ciąży i w okresie karmienia piersią. Szczególnie przeciwwskazane są preparaty zawierające następujące zioła/rośliny: kozieradka, koper włoski, drapacz lekarski, rutwica lekarska, ostropest plamisty, szparag dziki. Słód jęczmienny jako środek wspomagający laktację jest bezpieczny i zalecany. Nie stworzono jednak do tej pory jednoznacznych rekomendacji odnośnie preparatów wspomagających laktację.
Kobiety karmiące piersią często celowo unikają w diecie produktów wzdymających np: warzyw kapustnych, strączków, produktów pełnoziarnistych w obawie, że mogą one powodować wzdęcia i kolki u niemowląt. Wzdęcia powstają w wyniku spożytych pokarmów w przewodzie pokarmowym w wyniku fermentacji niestrawionych węglowodanów przez bakterie jelitowe a więc produkty takie mogą mieć wpływ jedynie na młodą mamę. Mleko powstaje natomiast z prekursorów składników odżywczych krążących we krwi. Nie ma więc jakiekolwiek wpływu produktów wzdymających na występowanie kolek u niemowląt, są to prawdopodobnie zaburzenie związane z niedojrzałością przewodu pokarmowego maluch i mija samoistnie.
Produkty potencjalnie alergizujące takie jak mleko krowie, orzechy, truskawki, cytrusy, czekolada oraz wiele innych produktów często bezpodstawnie są eliminowane z diety przez kobiety w czasie laktacji. Jako powód młode mamy podają obawę przed pojawieniem się alergii u dziecka. Nie udowodniono wpływu eliminacji jakiegokolwiek produktu w diecie matki na możliwość powstania alergii u zdrowego dziecka. Natomiast eliminacja produktów bez wskazań może prowadzić do dużo poważniejszych konsekwencji takich jak niedożywienie czy niedobory składników odżywczych u kobiet jak i u ich dzieci a nawet może predysponować do powstawania alergii.